4/5 - (1 vote)

Od czasu do czasu w świecie stomatologii pojawiają się produkty określane mianem przełomowych. Jednym z nich jest czarna pasta do zębów z węglem aktywnym, reklamowana jako skuteczny sposób na wybielanie szkliwa. Ale czy rzeczywiście spełnia te obietnice? Przedstawiamy fakty dotyczące tego produktu i wyjaśniamy czy jego stosowanie jest bezpieczne dla zębów.

Jak działa węgiel aktywny w pastach?

Pasta do zębów z węglem aktywnym nie wybiela zębów w rozumieniu chemicznym. Substancja ta nie rozjaśnia szkliwa, lecz usuwa osad i powierzchniowe przebarwienia. Efekt wynika z mechanicznego działania drobinek, czyli tzw. abrazji. Miarą ścieralności past jest wskaźnik RDA (Radioactive Dentin Abrasion). Im wyższy, tym większa skuteczność w usuwaniu przebarwień, ale też większe ryzyko ścierania szkliwa. Tak więc, węgiel aktywny działa podobnie jak drobinki ścierne w tradycyjnych pastach wybielających.

Jednak intensywny kolor, niespotykany dotąd w pastach do zębów, może sugerować wyjątkową skuteczność. To w dużej mierze efekt psychologiczny i czynnik nowości, który sprawił, że czarna pasta z węglem aktywnym szybko zyskała popularność.

Czy czarna pasta do zębów jest zdrowa? Opinia ekspertów

Choć dziś trudno znaleźć dużego producenta past, który nie oferowałby wariantu z węglem aktywnym, specjaliści są zgodni: regularne stosowanie takich preparatów może szkodzić. Badania wskazują, że wysoki wskaźnik RDA sprzyja stopniowej utracie szkliwa, a ten proces jest nieodwracalny i prowadzi do nadwrażliwości oraz większej podatności na próchnicę (American Dental Association, 2020).

Produkty te promowane są często jako „naturalne”, co w praktyce oznacza, że wiele z nich pozbawionych jest fluoru. Tymczasem to właśnie ten składnik odpowiada za remineralizację szkliwa i skuteczną ochronę przed próchnicą.

Eksperci podkreślają, że aktywny węgiel rzeczywiście usuwa osad i powierzchniowe przebarwienia, lecz nie jest w stanie zmienić koloru szkliwa, więc nie może być traktowany jako alternatywa do zabiegów wybielających zębów.

Pasty z węglem aktywnym masowo zaczęły pojawiać się w sprzedaży kilka lat temu, dlatego wciąż brakuje jednoznacznych badań, które potwierdziłyby długotrwały wpływ tych produktów na szkliwo i zdrowie jamy ustnej.

Kiedy można używać past z węglem aktywnym?

Pasta z węglem aktywnym może być pomocna dla osób, które zmagają się z powierzchniowymi przebarwieniami – np. od kawy czy papierosów. Zaleca się jednak stosowanie jej okazjonalnie, jako uzupełnienie codziennej higieny i nie rezygnowanie z past z fluorem.

Zanim sięgniesz jednak po czarną pastę, zapytaj stomatologa czy czarna pasta do zębów jest zdrowa i czy ten produkt będzie dla ciebie bezpieczny. Na wizycie specjalista oceni, czy twoje szkliwo jest wystarczająco mocne i nie zaszkodzi mu stosowanie pasty z wysokim RDA. Aby dobrać odpowiednią metodę wybielania zębów, a także skutecznie usunąć osad i przebarwienia, warto skonsultować się ze stomatologiem, np. w jednej z klinik DentalSand w Gdyni.

Bezpieczne alternatywy wybielania zębów

Jeśli marzysz o pięknym uśmiechu bez przebarwień i osadu, rozważ sprawdzone metody wybielania zębów tj:

  • Profesjonalne wybielanie w gabinecie – lampowe lub nakładkowe, prowadzone pod kontrolą dentysty, daje przewidywalne i trwałe efekty.
  • Pasty wybielające o umiarkowanym wskaźniku RDA – dostępne w aptekach, zawierające fluor lub hydroksyapatyt, które wzmacniają szkliwo i chronią przed próchnicą.
  • Higienizacja w gabinecie – skaling i piaskowanie usuwają osad i część przebarwień, poprawiając wygląd zębów i przygotowując je do ewentualnego wybielania.

Aby uniknąć przykrych konsekwencji w postaci uszkodzonego szkliwa, sięgaj tylko po sprawdzone i przebadane sposoby wybielania zębów. Domowe sposoby takie jak szczotkowanie kurkumą, sodą oczyszczoną czy solą kuchenną mogą jedynie porysować szkliwo, a także zwiększyć ryzyko nadwrażliwości oraz chorób zębów.

Czarna pasta do zębów z węglem aktywnym to produkt, który zyskał popularność głównie dzięki marketingowi i efektowi nowości. Tymczasem opinie specjalistów są jednoznaczne – jej stosowanie wiąże się z ryzykiem ścierania szkliwa i braku odpowiedniej ochrony przed próchnicą. Warto pamiętać, że reklama nie zawsze idzie w parze z nauką, a skuteczność promowanych „hitów” często odbiega od realnych korzyści dla zdrowia.

Śledzenie nowości stomatologicznych ma sens, ale tylko wtedy, gdy opieramy się na faktach i badaniach, a nie na obietnicach producentów. Dlatego przed sięgnięciem po kolejne modne rozwiązanie najlepiej skonsultować się z dentystą, który doradzi sprawdzone i bezpieczne metody dbania o zdrowy uśmiech.